Krąg Seniorów i Starszyzny Harcerskiej Wiarusy we Wrześni

Dzień po przyjściu św. Mikołaja spotkaliśmy się na kolejnej zbiórce w harcówce „Leokadii”.

Program spotkania przygotowały dh Halinka Szczepakowska i dh Terenia Kaniewska.

Przy suto zastawionym stole, gdzie głównym rarytasem był tort Tereski i ciasto z galaretką, śpiewaliśmy harcerskie piosenki i omawialiśmy bieżące sprawy kręgu. Jako, że wchodzimy w okres świąteczny nie zabrakło pierniczków i ciasteczek upieczonych przez dh. Halinkę.

W pewnym momencie okazało się, że czekają na nas prezenty mikołajkowe. Wiele radości sprawiły nam ozdoby choinkowe zrobione własnoręcznie przez dh. Halinkę z różnego rodzaju makaronu pomalowanego złotolem. Do tego było mydełko z śliczną ozdobą kwiatową. Nawet torebki w które zapakowane były prezenty druhna zrobiła sama. Dotąd nie wiedzieliśmy, że mamy taki „skarb” w naszym kręgu. Wszyscy bardzo dziękujemy druhnom za przygotowanie tak wspaniałej zbiórki.

Zdjęcia ze zbiórki w naszej Galerii.

Tagi: szczep

Nieco później niż w ubiegłych latach spotkaliśmy się w Kościele św. Ducha na mszy w intencji tych druhen i druhów którzy odeszli „na wieczną wartę”. Msza miała oprawę harcerską przygotowaną przez dh. komendantkę hufca phm. Agnieszkę Tobolską, pwd. Monikę Bączkowską komendantkę VI Wrzesińskiego Szczepu Harcerskiego „Feniks” i pwd Alicję Trzmiel.

Nabożeństwo odprawił ks. Bogumił Czuliński a do mszy służył dh Piotr Charemsa z 43 Wrzesińskiej Drużyny Harcerzy „Lupus” i Bartosz Rybacki z 63 Wrzesińskiej Drużyny Starszoharcerskiej „Falco”. Po zakończeniu mszy i odśpiewaniu Modlitwy Harcerskiej, przed ołtarzem zapletliśmy krąg. Tradycyjnym „Bratnie słowo sobie dajem…” i iskierką przyjaźni, pamięci i miłości zakończyliśmy uroczystość kościelną.

Następnie udaliśmy się do restauracji Sjesta, gdzie spotkaliśmy się przy smacznym obiadku, by porozmawiać i wspomnieć tych, których już z nami nie ma.Tradycyjnie harcerze zaprezentowali koncert wspólczesnych piosenek harcerskich, a my odwdzięczyliśmy się naszymi z ubiegłego stulecia. Na zakończenie zaśpiewaliśmy „Już do odwrotu głos trąbki wzywa” i umówiliśmy się na zbiórkę mikołajkową na 8 grudnia.

Zdjęcia z mszy i spotkanie w naszej Galerii.

Niecodzienna zbiórka seniorów odbyła się 5 października 2015 r. we Wrześni.

Podczas czerwcowego szkolenia w „PERKOZIE” organizatorzy ogłosili konkurs. Kręgi Seniorów miały opracować inicjatywę w ramach projektu „Senior – organizatorem społeczności lokalnej” współfinansowanego ze środków ASOS 2014-2020.

Do komisji w Głównej Kwaterze wpłynęły 22 wnioski, z których do realizacji wybrano 19 inicjatyw – w tym wniosek Kręgu Seniorów i Starszyzny Harcerskiej „Wiarusy” we Wrześni opracowany przez hm Annę Paluszak: „Pamiętajmy o tych, którzy tworzyli harcerstwo wrzesińskie.”  Zadania projektu zaczęliśmy realizować już pod koniec sierpnia – ogłaszając wśród harcerzy II szczepu drużyn konkurs z nagrodami, na stworzenie biogramu instruktora lub harcerza, którzy tworzyli wrzesińskie harcerstwo. Zwieńczeniem projektu było spotkanie pokoleń – harcerzy i seniorów, na którym przedstawiono nagrodzone prace i wręczono laureatom nagrody – bony upominkowe wartości 50 zł do WGL.

Zbiórka miała bardzo uroczysty charakter. Spotkaliśmy się w restauracji „Gospa” przy kawie i ciastkach. Przy dźwiękach piosenek harcerskich śpiewanych na zmianę przez harcerzy i seniorów, zapoznaliśmy się z nagrodzonymi biogramami: hm Wihelma Rupa, hm. Ireny Lisisk i dh. Marii Kaczmarek. Mimo, że mówiły one o osobach w większości nam znanych, dowiedzieliśmy się o nich wiele nowych rzeczy.

Uroczystość naszą uświetniły dwa jubileusze. Dh Janina Szafraniak obchodziła w czerwcu 85 urodziny a dh Eugenia Nowacka 30 września br. świętowała 90 rocznicę urodzin. Druhny odebrały życzenia od członków kręgu i przedstawiciela Komendy Hufca. Harcerze gromko zaśpiewali sto lat i z niedowierzaniem słuchali opowieści dh Geni, która w 1933 roku wstąpiła do drużyny zuchowej.

Na zakończenie zbiórki przekazaliśmy harcerzom listę mogił naszych instruktorów i harcerzy, na których zobowiązali się zapalać w dniu święta zmarłych znicz z lilijką. Po tradycyjnym zbiorowym zdjęciu zawiązaliśmy krąg i zabrzmiało: „Bratnie słowo sobie dajem …”

Zdjęcia ze zbiórki seniorów w naszej Galerii.

Pierwszy raz w tym roku na złazie seniorów zaistniała Września. Szkoda, że tylko w jednoosobowym składzie, ale od czegoś trzeba zacząć.

Na złaz do Poznania przyjechało ponad 400 seniorów harcerskich z całej Polski – reprezentowali oni 68 Kręgów Seniorów Harcerskich. Zakwaterowanie mieliśmy w DS Jowita.

Złaz rozpoczął się koncertem w Auli Uniwersyteckiej – występem zespołu reprezentacyjnego Chorągwi Wielkopolskiej mandolinistów „Frygi” pod kierownictwem hm. Stanisława Gortata. Koncert poprowadził hm Zbigniew Pilarczyk .

Po koncercie, ustawiając się w kolumnę czwórkową na czele z orkiestrą, udaliśmy się na plac przed pomnikiem Powstańców Wielkopolskich, by odbyć inauguracyjny apel. Odczytano rozkaz Komendanta Złazu a następnie zabrzmiał hymn Związku Harcerstwa Polskiego.

Komendantka ubiegłorocznego Złazu w Opolu hm. Elżbieta Bendzera przekazała hm. Pawłowi Napieralskiemu buławę złazową i uroczyście został nabity na nią znaczek poznańskiego złazu. Drugi dzień poświęcony był na zwiedzanie wielkopolski. Osiem autokarów rozwiozło seniorów w różne miejsca naszego regionu. Nasz patrol pojechał na Ostrów Lednicki i do Gniezna. Wieczorem braliśmy udział w spektaklu operetkowym w Teatrze Muzycznym.

Trzeciego dnia zwiedzaliśmy Poznań. W programie do wyboru była: Palmiarnia, Ostrów Tumski, Brama Poznania ICHOT, Wzgórze Św. Wojciecha, Wzgórze Przemysła II i Muzeum Broni Pancernej. Wszyscy złazowicze spotkali się w samo południe a jakże … pod koziołkami. Stąd poszliśmy na koncert organowy do Fary Poznańskiej.

O godz. 16.00 na Polanie Harcerskiej na Malcie odbył się uroczysty apel przy pomniku poświęconym harcerzom poległym w walce o niepodległość 1918-1920, Harcmistrz Zbigniew Pilarczyk profesor dr hab. UAM opowiedział historię Pomnika Harcerza poczynając od 1937 roku.

Po uroczystym apelu pojechaliśmy do stanicy Hufca Poznań Nowe Miasto w Imiołkach, gdzie przy ognisku, piosenkach, pląsach harcerskich i smacznej grochówce bawiliśmy się do późnego wieczora. Piosenki harcerskie śpiewali z nami również członkowie zespołu harcerskiego „Wartaki” z Koła pod kierownictwem hm. Henryka Perzyńskiego.

Żegnaliśmy gościnną stanicę harcerską w Imiołkach kręgiem splecionych ponad 600 rąk. Po powrocie do Poznania odbyło się niezaplanowane spotkanie Wydziału Seniorów GK ZHP z obecnymi na złazie komendantami kręgów seniorów i kierownikami referatów chorągwianych.

Ostatni dzień złazu punktualnie o godzinie 10.00 rozpoczęliśmy w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela na ul. Fredry mszą świętą której przewodniczył biskup pomocniczy Archidiecezji Poznańskiej ks.dr Damiana Bryl.

Po mszy św., w drodze z kościoła na pożegnalny apel, na schodach opery poznańskiej ustawiliśmy się do zbiorowego zdjęcia. Apel pożegnalny odbył się na Placu Mickiewicza. Przy dźwiękach orkiestry dętej z Kórnika zaśpiewaliśmy hymn państwowy. Wysłuchaliśmy podziękowań m.in. Przewodniczącego ZHP hm. Dariusza Supła i Zastępcy Naczelnika ZHP hm.Krzysztofa Budzińskiego. hm.Tomasza Kujaczyńskiego. Komendant Zlotu hm Paweł Napieralski wręczył dyplomy uczestnictwa komendantom kręgów i patroli oraz dyplomy uczestnictwa dla złazowiczów. Komendant Chorągwi Wlkp. hm.Tomasz Kujaczyński podziękował wszystkim uczestnikom za przybycie do Poznania, oraz podziękował Komendzie Złazu za zorganizowanie tak wspaniałego XXIV Złazu Seniorów w Poznaniu.

Krąg splecionych rąk i harcerska pieśń pożegnalna zakończyła kolejne wspaniałe spotkanie Seniorów ZHP.

Więcej zdjęć ze złazu seniorów w naszej Galerii.

W dniach 15-18 czerwca 2015 roku, na półwyspie Waszeta k. Olsztynka w Harcerskim Ośrodku Szkoleniowo-Wypoczynkowym Perkoz odbyło szkolenie kierowników referatów seniorów w chorągwiach i komendantów kręgów. Na szkoleniu uczyliśmy się jak pozyskiwać środki na działalność wśród seniorów i na działania podejmowane przez seniorów dla szeroko rozumianego środowiska oraz dowiedzieliśmy się jak sporządzać wnioski do władz samorządu lokalnego o przyznanie środków na projekty przygotowywane przez harcerskie kręgi seniorów.

Oprócz tego rozmawialiśmy o aktualnych problemach pracy kręgów seniorów, a także zapoznaliśmy się z przygotowanym do upowszechnienia Poradnikiem Komendanta Harcerskiego Kręgu Seniorów. Duże zainteresowanie i dyskusję wywołał opublikowany, również w poradniku, regulamin mundurowy.

Przedstawiciele kręgów prezentowali swoje działania, inicjując w ten sposób wymianę doświadczeń. Rozmowy i dyskusje toczyły się także przy kominku, przy ognisku i w przerwach między kolejnymi zajęciami. Padały pomysły i propozycje problemów, którymi mogliby zająć się seniorzy harcerscy w kręgach. Dużo radości sprawiło nam wspólne śpiewanie piosenek harcerskich i zuchowe pląsy.

Dalszy ciąg szkolenia – jego druga część, przewidziana jest w listopadzie br.

Więcej zdjęć ze szkolenia w naszej Galerii.

Hm Wilhelm Rup urodził się12 września 1910 roku w Zarównie k. Mielca. Po skończeniu szkoły podstawowej w Mielcu rozpoczął naukę w Państwowym Seminarium Nauczycielskim w Rudniku nad Sanem.

Po odbyciu służby wojskowej w Szkole Podchorążych Rezerwy Piechoty w Zambrowie został oddelegowany jako nauczyciel do przygranicznej Osady Wojskowej „Wola Wilsona”. Zorganizował tam od podstaw harcerstwo i zostało to ocenione tak wysoko, że wraz ze stopniem podharcmistrza w 1932 roku – otrzymał nominację na stanowisko nauczyciela Szkoły Powszechnej nr 2, która wchodziła w skład wielkiego kompleksu oświatowego – Liceum Krzemienieckiego, co było olbrzymią nobilitacją zawodową. Już jako młody nauczyciel brał udział w kursach i konferencjach organizowanych dla nauczycieli – harcerzy w Ośrodku Szkoleniowym w Górkach Wielkich koło Skoczowa na Śląsku. Kursy te prowadzone były przez niezapomnianego dh hm. Aleksandra Kamińskiego.

W 1935 roku w uznaniu pracy w harcerstwie Wołyńska Chorągiew Harcerzy powierzyła kierowanie Komendą Hufca Harcerzy w Krzemieńcu.

We wrześniu 1939 roku brał udział w wojnie obronnej, a po kapitulacji przedostał się do Generalnej Guberni. Tam nawiązał kontakt z Tajną Organizacją Związek Walki Zbrojnej, przemianowanej później na Organizację „Armia Krajowa” powołanej do walki z okupantem. Czynnie brał udział w akcjach organizacji od 1940 do 1944 roku kiedy na nasze ziemie wkroczyły wojska radzieckie. Jesienią 1944 został aresztowany przez NKWD. Dzięki konspiracyjnemu ostrzeżeniu uniknął rozstrzelania lub wywozu do obozu.

W 1945 roku był żołnierzem w Ludowym Wojsku Polskim i po zakończeniu wojny zdemobilizowany w listopadzie 1945 roku, zamieszkał z żoną Adelą i synkiem Bogusiem we Wrześni. Był z zawodu nauczycielem i od stycznia 1946 roku podjął pracę jako nauczyciel matematyki i wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 1 we Wrześni. Szybko przekonał się, że poza pracą w szkole, pozostaje mu jeszcze wiele wolnego czasu i pomyślał o dodatkowej pracy społecznej. Najbardziej odpowiadało mu oczywiście harcerstwo.

Nawiązał kontakt z Komendą Chorągwi w Poznaniu, opowiedział o swojej wcześniejszej pracy w harcerstwie i wyraził chęć dalszej pracy. Po sprawdzeniu jego danych zaproponowano mu objęcie Komendy Hufca we Wrześni. Dh Wilhelm wyraził zgodę pod warunkiem, że przedstawiciel Komendy Chorągwi przekaże mu hufiec na posiedzeniu Komendy Hufca we Wrześni. Tłumaczył to swoją „obcością ” we Wrześni. Zgodzono się i ustalono dzień spotkania.

W zebraniu brali udział: z Komendy Hufca: Alfred Matuszewski – komendant hufca, jego brat – zastępca komendanta, członkowie komendy: Włodzimierz Kijewski, Henryk Piasecki, Jerzy Witkowski – wszyscy uczniowie Liceum Ogólnokształcącego, członkowie drużyny pozaszkolnej; a z Komendy Chorągwi dh hm Poplewski. Na efekty pracy nie trzeba było długo czekać: w latach 1945 – 1946 były 3 drużyny harcerskie: w szkołach nr 1, nr 2, drużyna pozaszkolna i jedna zuchowa, natomiast w latach 1947 – 1948 było już 12 drużyn harcerskich i 3 drużyny zuchowe: we Wrześni w szkołach nr 1, 2, 3 i drużyna pozaszkolna składająca się przeważnie z uczniów Liceum Ogólnokształcącego i 3 drużyny zuchowe, a w powiecie 8 drużyn harcerskich: w Kaczanowie, Obłaczkowie, Psarach, Grzybowie, Borzykowie, Miłosławiu, Pyzdrach i Strzałkowie. To stało się dzięki starszym harcerzom uczniom Liceum Ogólnokształcącego, których dh Wilhem Rup przygotował do pracy z młodzieżą.

Dh Wilhelm Rup utworzył Koło Przyjaciół Harcerstwa które postanowiło ufundować nowy sztandar dla Hufca. Obowiązki podzielono: KPH podjęło się dopilnować wykonania na czas sztandaru, rozreklamowanie w prasie o przygotowaniu obchodu Zlotu Hufca Harcerskiego z uroczystym wręczeniem sztandaru, zaproszenie gości i przygotowanie grochówki dla harcerzy i gości biorących udział w uroczystości. Hufiec – przygotować zlot harcerski wszystkich drużyn Wrześni i powiatu, zaprosić na zlot drużyny z hufców: Jarocin, Środa Wielkopolska, Gniezno, Kostrzyn, Poznań Grunwald oraz wyznaczyć trasę przemarszu przez ulice miasta podczas uroczystości. Jako centralny punkt obchodu uroczystości wybrano stadion sportowy obok szkoły nr 1. Uroczystości rozpoczęto od udziału drużyn harcerskich we mszy świętej w kościele na Opieszynie w dawnym kościele ewangelickim. Drużyny harcerskie w uformowanym szyku na czele z orkiestrą przeszły główną ulicą na mszę, a po mszy na rynek, gdzie odbyła się uroczystość wręczenia sztandaru.

W roku 1958 dh Wilhelm Rup dostał z Kuratorium Oświaty w Poznaniu propozycję pracy w Inspektoracie Szkolnym we Wrześni jako zastępca inspektora szkolnego. Postanowił przyjąć propozycję i dalej prowadzić Hufiec. Nie trwało to jednak długo. Przybywało coraz więcej obowiązków, odpowiedzialności i w 1960 roku zrezygnował z pracy jako komendant hufca.
Komendę Hufca przekazał dh phm Kazimierzowi Kwiatkowi, pozostawiając mu dobrze zorganizowaną pracę w hufcu i drużynach.

W 1962 roku zrezygnował z pracy w inspektoracie i przeniósł się na własna prośbę do Poznania do Technikum Geodezyjno – Drogowego na kierownika internatu. Komenda Hufca pożegnała go dyplomem uznania za pracę w Hufcu ZHP Września w jatach od 1946 – 1961 roku.

Po przejściu na emeryturę w 1974 roku dh Wilhelm Rup niejednokrotnie odwiedzał Wrześnię. Uczestniczył w spotkaniach harcerskich z okazji Jubileuszy Harcerskich.

12 września 2010 roku obchodziliśmy 100 lecie urodzin dh Wilhelma.

„Mówiłeś druhu Komendancie, że zaufanie do nas masz …”

To słowa piosenki śpiewanej przez pokolenia harcerzy. Nie zawiedliśmy tego zaufania i w dniu 12 września 2010 roku przedstawiciele trzech harcerskich pokoleń wzięli udział w jubileuszu 100 rocznicy urodzin druha hm. Wilhelma Rupa, wieloletniego komendanta Hufca Związku Harcerstwa Polskiego we Wrześni.

Jubileusz rozpoczęto mszą świętą w Kaplicy Sióstr Salezjanek w Poznaniu.
Wprowadzenie sztandaru harcerskiego przez przedstawicieli naszego hufca, nadało uroczystości szczególnego charakteru. Po mszy św. nastąpiło złożenie życzeń jubilatowi. Jako pierwszy życzenia złożył Komendant Chorągwi Wielkopolskiej hm Jarosław Rura. List gratulacyjny od Burmistrza Miasta i Gminy Września Tomasza Kałużnego przeczytał z-ca Burmistrza pwd Waldemar Grześkowiak. Od siebie przekazał również życzenia zdrowia i mocno podkreślił osobistą radość i zadowolenie z poznania dh komendanta w maju 2007 roku na uroczystościach z okazji 90-lecia powstania harcerstwa na ziemi wrzesińskiej.

26.07.2011 dh hm Wilhelm Rup odszedł na Wieczną Wartę
Pochowany został w dniu 29.07.2011 na Cmentarzu Komunalnym Junikowo w Poznaniu.
Poczet Sztandarowy Komendy Hufca ZHP Września oddał należny hołd odchodzącemu Druhowi W imieniu instruktorów i harcerzy Ziemi Wrzesińskiej dh Wilhelma Rupa pożegnała hm Łucja Orsztynowicz, kończąc swoje wystąpienie słowami harcerskiej piosenki:

„Kto raz przyjaźni poznał moc nie będzie trwonił słów,
przy innym ogniu w inną noc do zobaczenia znów”.
Czuwaj !

Za zasługi w pracy otrzymał:

• Złotą Odznakę ZNP – w 1968 r.
• Złoty Krzyż Zasługi – w 1972 r.
• Odznakę Honorową za Zasługi w Rozwoju Województwa Poznańskiego – w 1977 r.
• Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski – w 1978 r.
• Odznakę Honorową Miasta Poznania – w 1979 r.

W Mauzoleum w Skulsku jest Jego tabliczka następującej treści:

harcmistrz Wilhelm Rup
ur. 12.09.1910. – zm. 26.07.2011.
Własnym przykładem świadczył o harcerskich ideałach.
Zasłużony dla rozwoju harcerstwa na Wołyniu i Ziemi Wrzesińskiej.

13 czerwca 2015 roku Wspólnota Seniorów ZHP im. ks. hm. Antoniego Bogdańskiego zorganizowała już XIX Patronalny Dzień Skupienia w Sanktuarium Służb Mundurowych w Skulsku.

Na uroczystość przybyło ponad 400 instruktorów seniorów, starszyzny harcerskiej, harcerzy i zaproszonych gości – rodzin instruktorów, których tabliczki epitafijne umieszczane były w tym roku w Mauzoleum. Byli reprezantanci: Bydgoszczy, Gdańska, Gdyni, Gniezna, Inowrocławia, Janowca Wielkopolskiego, Kiekrza, Koła, Konina, Leszna, Łodzi, Mławy, Mogilna, Ostrowa Wielkopolskiego, Poznania, Słupcy, Szamotuł, Szczecina, Trzemeszna, Warszawy, Wrześni i Wągrowca. Nasz hufiec reprezentowali: rodzina dh. Benedykta Kopydłowskiego, poczet sztandarowy Hufca ZHP Września w składzie: pwd. Olga Antczak, dh Patryk Kwiatek, i dh Monika Zielińska, z Wiarusów: komendantka hm. Anna Paluszak, dh. Ewa Orsztynowicz, dh. Irena Kopydłowska i dh. Halina Czwajda.

Uroczystość rozpoczęła się apelem, po którym przy akompaniamencie orkiestry Gminnego Ośrodka Kultury w Skulsku przeszliśmy do Sanktuarium Matki Bożej Bolesnej. Reprezentacja kręgu z Mogilna tradycyjnie już przybyła z relikwiami naszego patrona – błogosławionego ks. phm. Stefana Wincentego Frelichowskiego.

Mszę Świętą rozpoczęliśmy Modlitwą Harcerską, następnie hm. Paweł Napieralski powitał księży, władze samorządowe, władze harcerskie z Przewodniczącym Wydziału Starszyzny i Seniorów Głównej Kwatery ZHP hm. Bogdanem Radysem na czele, seniorów – członków Wspólnoty Skulskiej, starszyznę harcerską a szczególnie serdecznie członków rodzin instruktorów, których tabliczki epitafijne od dziś będą w Mauzoleum. Przypomniał także trzydziestu dwóch instruktorów, którzy odeszli „na wieczną wartę do Pana” w ostatnim roku, a wśród nich z naszego Kręgu hm. Łucję Orsztynowicz byłą komendantkę Hufca ZHP Września.

Po mszy św. przeszliśmy do Mauzoleum. Po wciągnięcie flagi państwowej na maszt i odśpiewaniu Mazurka Dąbrowskiego hm. Aleksander Sekulski przeczytał decyzję Kapituły dotyczącą osób, których tabliczki epitafijne umieszczane będą w Mauzoleum. Z naszego kręgu zaszcztytu tego dostąpił śp. hm. Benedyky Kopydłowski.

Po uroczystości oficjalnej spotkaliśmy się na pikniku harcerskim gdzie mogliśmy się posilić smaczną grochówką, porozmawiać i śpiewać harcerskie piosenki. Zakończyliśmy jak zwykle pożegnalnym kręgiem.

Więcej zdjęć ze spotkania w naszej Galerii.

2 czerwca 2015 roku od godziny 17:00 członkowie kręgu zebrali się się w Ośrodku Sportu i Rekreacji przy ul. Świętokrzyskiej na integracyjnej zbiórce. Na zbiórkę zaprosiliśmy członków kregu seniorów z Słupcy i 43 Wrzesińską Drużynę Harcerzy „Lupus” z drużynowym pwd. Mikołajem Sokolskim.

Niestety ze Słupcy przyjechał tylko komendant kręgu hm Władysław Szymański, ale i tak było nam bardzo miło. Za to harcerze stawili się licznie. Siedliśmy w kręgu wokół ogniska. O rozpalenie ogniska komendantka poprosiła najstarszą członkinię kręgu dh Eugenię Nowacką i gościa ze Słupcy dh. Władysława. Udało im się zapalić i ogień wesoło zapłonął. Zaśpiewaliśmy gromko: Już rozpaliło się ognisko …, potem harcerze zaśpiewali „Ogień” piosenkę, którą teraz młodzi harcerze śpiewają się przy rozpalaniu ogniska.

dh. Mikołaj wyznaczył strażników ognia – im oddał opiekę nad płonącym ogniskiem. Obrzęd ten nieznany wcześniej Wiarusom, bardzo się im spodobał.

Komendantka zaintonowała tradycyjne piosenki harcerskie. Śpiewaliśmy na zmianę z harcerzmi. Oni te nowsze, my te starsze, ale były też takie, które znaliśmy wszyscy. Na gitarze akompaniował nam dh Waldek Grześkowiak. W międzyczasie komendantka przekazała informacje o najważniejszych zbliżających się wydarzeniach: Patronalnym Dniu Skupienia w Skulsku i o Ogólnopolskim Złazie Seniorów w Poznaniu.

Zakończyliśmy zbiórkę jak tradycja nakazuje kręgiem i iskierką przyjaźni, miłości i życzeń wspaniałych wakacji – która zatoczyła krąg, by wrócić do rąk komendantki.

Po zbiórce zaprosiliśmy wszystkich do pieczenia kiełbasek i poczęstunku w którym nie zabrakło pysznych sałatek i ciasta przygotowanego przez dh Hanię Czubaj. Mimo, że było już późno śpiewaliśmy dalej dopóki nie pękła struna w gitarze dh Waldka. Wtedy dopiero rozeszliśmy się do domów.

Więcej zdjęć ze zbiórki w naszej Galerii.

11 kwietnia br. zameldowaliśmy się na kolejnej zbiórce Wspólnoty Skulskiej. Tym razem podejmował nas Harcerski Krąg Seniorów Ziemi Trzemeszeńskiej na czele z Komendantem pwd. Ireneuszem Kasprzakiem. Z naszego kręgu na zbiórce byli: hm. Anna Paluszak kom. kręgu, dh Irena Kopydłowska i dh Ewa Orsztynowicz.

Zbiórka zaczęła sie w murach szkoły, która istnieje ponad 236 lat. Ufundowana była w 1776 przez opata Michała Kosmowskiego. Absolwentem jej byli m. in.: Jędrzej Śniadecki – profesor uniwersytetu Wileńskiego, generał Marian Langiewicz – dyktator powstania styczniowego, Hipolit Cegielski – przemysłowiec i działacz społeczny, arcybiskup Florian Stablewski – Prymas Polski, ksiądz Kazimierz Zimmermann – rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, Józef Przyborowski – pierwszy polski archeolog, profesor Franciszek Mertens – wybitny matematyk, profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego i Uniwersytetu Wiedeńskiego, ks. prof. Stanisław Kozierowski – twórca Uniwersytetu Poznańskiego, Wojciech Trąmpczyński – marszałek Sejmu, Jerzy Hulewicz – malarz, pisarz i dramaturg, błogosławiony ks. Stanisław Kubski, major Mieczysław Paluch – organizator powstania wielkopolskiego, prof. Czesław Łuczak, historyk, rektor UAM oraz Jerzy Waldorff – znany krytyk muzyczny.

Na początku zbiórki w auli trzemeszeńskiej szkoły obejrzeliśmy popisy Artystycznego Zespołu Świerszcze, prowadzonego przez hm. Danutę Szreder, członkinię Harcerskiego Kręgu Seniorów w Trzemesznie.

Następnie przeszliśmy do pobliskiej Czeremchy, gdzie kontynuowaliśmy nasze obrady. Paweł Napieralski omówił propozycje organizacji XIX Patronalnego Dnia Skupienia w Skulsku (wcześnie, każdy z uczestników otrzymał czterostronicowy dokument), który odbędzie się w tym roku 13 czerwca. Po krótkiej dyskusji program został przyjęty jednogłośnie.
hm. Halina Smól-Bor poinformowała o decyzjach Kapituły odnośnie tabliczek epitafijnych, które będą umieszczone w Mauzoleum. Z naszego Hufca w tym roku tabliczkę otrzyma hm Benedykt Kopydłowski.

Pojęto jednomyślnie decyzję o przyjęciu do Wspólnoty Skulskiej Harcerskiego Kręgu Seniorów Matecznik z Szamotuł.

Zbiórka sprawozdawczo – wyborcza Wspólnoty Skulskiej odbędzie się 26 września w Poznaniu.

Gospodarze obdarowali nas folderkami o Trzemesznie oraz książką Karty z dziejów Trzemeszna.

Tradycyjnym kręgiem zakończyliśmy zbiórkę w Trzemesznie.

Wiecej zdjęć ze zbiórki w naszej Galerii.

W słoneczny dzień 8 kwietnia o godz. 13.15. zebraliśmy się w kościele pw. Kazimierza Królewicza, by uczestniczyć w pogrzebowej mszy św. ś.p. dh. Łucji Orsztynowicz.
Wśrod licznie zgromadzonej rodziny i znajomych nie mogło zabraknąć harcerzy i pocztu sztandarowego Komendy Hufca. Komendę Chorągwi Wielkopolskiej reprezentowała hm Karolina Okuniewska – zastępca komendanta chorągwi, byli też przedstawiciele Komendy Hufca ZHP Września: hm Krystian Kędziora, phm Grzegorz Trzmiel, pwd Monika Prętkowska.
Na cmentarzu komunalnym harcerze wystawili wartę przy samochodzie wiozącym trumnę.

Na czele konduktu niesiony był portret druhny i na czerwonej poduszce odznaczenia, jakie w trakcie pracowitego życia otrzymała. W imieniu harcerzy i instruktorów pożegnał dh. Lusię hm Piotr Maciejewski – komendant Hufca ZHP Września w latach 1982-1991.

Powiedział: „Przyszliśmy tutaj, aby towarzyszyć w ostatniej drodze druhnie Lusi. Tak właśnie większość z nas się do niej zwracała. Gdy po raz pierwszy spotkałem dh. Lusię w 1966 roku zabrała mnie na kolonię zuchową , gdzie miałem okazję przekonać się, że to wyjątkowa osoba. Choć pod opieką miała liczną grupę dzieci, żadne z nas nie odczuło rozłąki z rodziną. Troszczyła się o każdego z nas jak rodzona matka. Jej codzienne zawołanie: „zuchy pasibrzuchy zbiórka…” wspominam z sentymentem. Z nieustannym uśmiechem na twarzy, cierpliwością i zabawą zaszczepiała w nas chęć do działania i bycia w harcerstwie.

Pracę zawodową rozpoczęła w świetlicy szkoły TPD we Wrześni, a następnie jako pierwszy i długo jedyny etatowy pracownik Hufca ZHP Września. Żyła dla innych. Zawsze można było liczyć na Jej merytoryczne wsparcie i bezinteresowność. Jej upór i wytrwałość sprawiły, że w 1975 roku stanęła na czele naszego hufca. W 1980 roku powierzyła mi funkcję swego zastępcy i od tej chwili miałem zaszczyt wspólnie z nią kierować wrzesińskim harcerstwem. Mimo różnicy wieku stworzyliśmy tandem rozumiejący się niemal bez słów. To właśnie dzięki jej otwartości i wielkiej charyzmie udało się stworzyć Krąg Instruktorski Wiarusy, czy opracować Kalendarium Harcerstwa Wrzesińskiego. Za zasługi na rzecz rozwoju harcerstwa wielkopolskiego wielokrotnie była odznaczana i wyróżniana. Największą wartość dla niej, jak często wspominała, stanowił Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski, który wręczono jej na Zamku Królewskim w Warszawie. Po przejściu na zasłużoną emeryturę nadal na dh. Lusię można było liczyć, była inspiratorem do organizacji wszystkich rocznic harcerstwa wrzesińskiego i w miarę posiadanych sił czynnie w nich uczestniczyła.

Lusiu, choć odeszłaś cicho w wielkanocny poranek Pamięć o Tobie pozostanie żywa na zawsze w naszych sercach i modlitwie. Czuwaj!

Zaśpiwealiśmy dh. Lusi jej ulubioną piosenkę: „….przy innym ogniu w inną noc do zobaczenia znów”

Po ceremonii pogrzebowej zawiązaliśmy krąg, a dh. komendantka hm. Karolina Okuniewska ogłosiła na 1 miesiąć żałobę w Hufcu.

Wiecej zdjęć z pogrzebu w naszej Galerii.